czwartek, 7 marca 2024

A może tak na dzień wpaść do Krośnic.

Wojewódzkie Sanatorium Neuropsychiatrii Dziecięcej. Fot. J. Milka 1979.
Krośnice – całkiem spora, bo prawie 2 tysięczna miejscowość gminna, leżąca 56 km na północ od aglomeracji Wrocławia, nie jest typową wioską. Próżno tu szukać rolników (no dobra jest 1) a uwagę turystów przykuwa wznosząca się nad miejscowością bryła wieży i przylegające do niej zabudowania. Gdyby spytać tubylców - odpowiedzą „to Sanatorium”. Tak w skrócie nazywano do nie dawna jeszcze działający kompleks Wojewódzkiego Szpitala Neuropsychiatrii Dziecięcej. Wraz z „Wioską”, „Górką” i „Rybnym” tworzy całkiem duże skupisko ludzi. Lecz to Szpital – czyli kompleks „Sanatorium” wiódł prym – to tu mieszkała a przede wszystkim pracowała znaczna część okolicznej ludności. W kilkunastu budynkach leczono i opiekowano się setkami pacjentów od bardzo małych dzieci przedszkolnych, przez dzieci szkolne i młodzież aż do dorosłości i późnej starości. Ale w przeciwieństwie do innych szpitali psychiatrycznych Krośnice były placówką otwartą, o charakterze sanatorium z pięknymi skwerami, nasadzeniami i ławeczkami.



Dawna kaplica przy cmentarzu
Była to realizacja marzeń jednego człowieka. Sławnego nie tylko w Prusach ale na całym świecie prekursora opieki najpierw nad sierotami a potem nad osobami kalekimi, ułomnymi a wreszcie chorymi psychicznie. Adalbert von der Recke von Volmerstain to postać nieprzeciętna, mimo słabego zdrowia pełen energii od czasów młodzieńczych zaangażował się w opiekę nad innymi, słabszymi ludźmi. Stał się osobą znana na całym świecie, bywałym na dworach – wszędzie bowiem pozyskiwał środki na budowanie i działalność nowatorskich ośrodków opieki. W roku 1860 sam mając już 69 lat powołuje w Krośnicach Deutsche Samariter-Ordensstift organizację będącą w zamiarze kontynuatorką zakonów krzyżackich w nowoczesnej formie i zgodnie z duchem protestantyzmu zajmującą się nie tylko opieką nad upośledzonymi, chorymi „dziećmi” ale również kompleksem szpitalnym i szkołą dla diakonis i diakonów. Powstaje szkoła pielęgniarska i szpital polowy, oddziały gruźlicze i izolatki. Osoby wykształcone w Krośnicach wyjeżdżają na misje na całym świecie, zakładają nowatorskie lecznice w Afryce, Australii i w najdalszych zakątkach globu. W Krośnicach przebywają pisarze, artyści, odbywają się sympozja naukowe, Nad wszystkim czuwa Kuratorium kierowane przez spadkobierców Adalberta, a częstym gościem i patronką jest Księżniczka Cecylia, żona ostatniego następcy tronu Pruskiego Wilhelma.
Widok głównego budynku fundacji w 1872

Wszystko kończy wojna – w Krośnicach panoszy się organizacja Todta, rodzina Volmerstainów zostaje odsunięta od zarządzania kompleksem. Zdarzają się przypadki eutanazji chorych psychicznie. Robotnicy przymusowi i więźniarki podobozów Gross Rosen budują min. na obrzeżach Krośnic linię Bertholda mająca ochronić Wrocław przez wojskami „barbarzyńców ze wschodu”. Przez szpital przetaczają się setki chorych i rannych żołnierzy z frontu wschodniego, W budynkach fundacji znajdują również schronienie masowo uciekający z Prus Wschodnich i Niemcy z Generalnej Guberni. W styczniu wkraczają wojska rosyjskie a potem Krośnice zasiedlają przesiedleńcy z Bohorodyczyna z okolic Kołomyi. W latach 50tych Krośnice na powrót odzyskują swój leczniczy charakter.



pałac ca 1846 we wspomnieniach o Matyldzie Volmerstein

Co warto zobaczyć w Krośnicach:

  • Zbudowania dawnej Fundacji Krośnickiej. Częściowo przebudowane w latach 7o tych i później ale z zachowanym układem parkowym i kilkoma ciekawymi nasadzeniami min. buków i tulipanowca.

  • Samolot Jak-11 – jeden z niewielu zachowanych konstrukcji Jakowlewa z 1946 roku. Zaprojektowany jako samolot szkolny i użytkowany w Polsce w latach 1950 – 1962. Ten egzemplarz podarowany przez lotników z Oleśnicy dla dzieci przebywających w Szpitalu w Krośnicach.

  • Pałac rodziny Volmerstain wraz z parkiem i barokową osia widokową łącząca kościół w Wierzchowicach, nieistniejący pałac w Wierzchowicach i pałac w Krośnicach. Pierwotnie pałac zbudowany przez rodzinę Reichenbachów posiadających również Wierzchowice stąd zapewne wspomniana oś barokowa. W 1845 roku włości Krośnickie sprzedane rodzinie Volmerstein, pałac przebudowany dwukrotnie do dzisiejszej postaci. 

  • Widok z Szubienicznego Wzgórza – obok winnicy Anna.

  • Teren Krośnickiej Kolejki Wąskotorowej.

  • Kompleks Centrum Edukacyjno Turystyczno Sportowe z basenem i powstającym Muzeum Szurkowskiego.


Kapliczka zbudowana przez przesiedleńców z Bohorodyczyna


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecany post

Jadalne skarby Doliny Baryczy. Wycieczka z warsztatami. 13.07.2024

 Wiosna i lato to intensywny sezon wycieczkowy. Dlatego nie mam zbyt wiele czasu żeby pisać posty. Ale chciałbym dzisiaj zaprosić Was na coś...